czwartek, 23 kwietnia 2015

ALBO ALBO TAG


Mamy dziś Światowy Dzień Książki. W imię tego postanowiłam urozmaicić rytm mojego bloga. Dziś zabawię się w TAG. Konkretnie ALBO ALBO TAG.
 
Wolisz trylogie, czy powieści jednotomowe?
W zasadzie to pytanie jest trudne. Na początku bez zastanowienia nasuwa się odpowiedzieć, że wolę trylogię, ale jak zaczynam myśleć... Niektóre książki muszą być kilkutomowe, ponieważ w jednym nie zostałaby wyczerpana genialność wątków, ale uważam też, że niektóre książki nie powinny być kontynuowane, bo z biegiem jest już coraz gorzej. (patrz: Grey)

Wolisz książki napisane przez kobiety, czy mężczyzn?
Hmmm, zastanówmy się. Chyba to jest bez różnicy. Jednak, jeśli mówimy na przykład o literaturze XVIII/XIX wieku, to zdecydowanie wole kobiety :D (patrz: Jane Austen)

Wolisz kupować w Empiku, czy tylko na stronach internetowych? 
Wolę kupować gdziekolwiek! I oczywiście byłoby super, gdyby udawało się po taniości. Jednak czasem jest tak, że jeśli widzę jakąś książkę, która mnie zainteresuje, to zbytnio się nie zastanawiam, gdzie mogłabym dostać to taniej. Oczywiście poza tym, często chodzę również do biblioteki. Lubię książki bibliotekarskie, a najbardziej komentarze na marginesach zapisane przez poprzednich czytelników :)

Wolisz, żeby wszystkie książki zostały zekranizowane, czy żeby przekształcono je w serial?
OCZYWIŚCIE, ŻE SERIAL. A potem będę płakać, że zostało to źle zrobione. ;)

Wolisz czytać pięć stron dziennie, czy pięć książek tygodniowo?
Haha, gdybym czytała pięć książek tygodniowo to byłabym nolife'em. Bardzo oczytanym, ale wciąż nolife'em. ;) Uznajmy, że wolę czytać pięć stron dziennie, chociaż w rzeczywistości zawsze jest to trochę więcej.

Wolisz być recenzentem profesjonalnym, czy autorem?
Jedno nie przeszkadza drugiemu, prawda?;)

Wolisz czytać dwadzieścia ulubionych książek w kółko, czy sięgać po nowe pozycje?
Oczywiście, że wolę czytać coś nowego. W ogóle nie rozumiem, dlaczego niektórzy ludzie zadają pytania w stylu "twoją ulubiona książka?". Jest pełno świetnych rzeczy, które warto poznać. Jakby miała ograniczać się tylko do tych, które zrobiły na mnie kieeedyś ogromne wrażenie, stanę w miejscu i nie będę się rozwijać!

Wolałbyś/abyś być bibliotekarką, czy sprzedawcą książek?
Haha... Hm... Chciałabym być kimś, kto po krótkim poznaniu drugiej osoby będzie wiedział, jakie książki warto mu/jej polecić i co mogłoby się jemu/jej spodobać. Jeśli te kompetencje mieszczą się w tych dwóch zawodach, dlaczego nie!

Wolisz czytać tylko ulubiony typ literatury, czy wszystko poza ulubionym typem literatury?
Staram się sięgać po wszystko, ale baaardzo trudno jest mi przekonać się do takiego czystego sci-fi. Podobno polonistki tak mają. :D

Książki papierowe czy ebooki?
Jedyny ebook, który przeczytałam to Pięćdziesiąt twarzy Greya, ponieważ nie chciało mi się czekać miesiącami na egzemplarze z bibliotek, ani tym bardziej kupować.
Wolę papier. 


:)
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz